Jesteś na stronie:

Biuletyn OPINIE nr 31/2010: "Serbia-Kosowo: sporu ciąg dalszy"

Autor: Łukasz Reszczyński |
05.10.2010

Ostatnie tygodnie pokazują, że – paradoksalnie – kwestia Kosowa wzmacnia serbskie relacje z Brukselą. Jednak sposób, w jaki to nastąpiło, z pewnością nie pozostanie bez wpływu na wewnętrzną scenę polityczną tego kraju oraz zwiększenie niechęci wobec byłej prowincji.

Biuletyn OPINIE nr 32/2010: "Perspektywy funkcjonowania Abchazji i Osetii Południowej"

Autor: Łukasz Reszczyński |
05.10.2010

Dwa lata funkcjonowania Południowej Osetii i Abchazji jako „niepodległych” państw niewiele zmieniły w kwestiach państwowości tych podmiotów. Wciąż próżno wypatrywać ich prawnomiędzynarodowego uznania przez społeczność międzynarodową, zaś postępująca obecność militarna Rosji coraz bardziej utwierdza w przekonaniu o strategicznym charakterze ich egzystencji.

"POLICY PAPERS" nr 26/2010 "Somalia: (nie)bezpieczna przystań dla terrorystów?"

Autor: Magdalena Cichuta |
27.09.2010

Somalia od niemal dwóch dekad budzi duże zainteresowanie międzynarodowej opinii publicznej. Państwo położone na Półwyspie Somalijskim, zwanym także Rogiem Afryki, jest w stanie faktycznego rozpadu. Kraj bez centralnego rządu, podzielony na obszary klanowe i wyniszczony przez wojnę domową stanowi niezwykle podatny grunt dla ugrupowań terrorystycznych. Czy Somalia stanie się bezpieczną przystanią dla islamskich terrorystów?

Biuletyn OPINIE nr 33/2010: "Somalia: polityczne, społeczne i gospodarcze skutki upadku państwa"

Autor: Magdalena Cichuta |
27.09.2010

Jedną z najpoważniejszych przyczyn konfliktów zbrojnych w Rogu Afryki jest skomplikowana mozaika etniczna i religijna narodów zamieszkujących to terytorium . Na tle innych państw regionu Somalia wyróżnia się jednolitym składem pod względem narodowościowym i religijnym. W ostatnich latach mamy tu jednak także do czynienia z wieloma innymi zjawiskami, takimi jak muzułmański ekstremizm, a także funkcjonowanie struktur klanowych i plemiennych w warunkach rozpadu struktur nowoczesnego państwa. Wszystko to generuje permanentny stan konfliktu, bez szans na rozwiązanie.

Biuletyn OPINIE nr 30/2010: "Tureckie TAK dla reform"

Autor: Joanna Bocheńska |
15.09.2010

Ostatnie miesiące upłynęły w Turcji w gorącej atmosferze, poprzedzającej dzień referendum konstytucyjnego – 12 września 2010 roku. Tematem referendum była przyszłość tureckiej konstytucji, a dokładnie możliwość wprowadzenie do niej istotnych zmian. Obowiązująca obecnie konstytucja, powstała w 1982 roku po jednym z wojskowych zamachów stanu, była do tej pory dla wielu partii politycznych dogmatem, niemożliwym do zrewidowania lub zreformowania. Nie pozwoliło to również rządzącej partii AKP (Partia Sprawiedliwości i Rozwoju) na uzyskanie niezbędnej wiekszości w parlamencie w celu zmıany konstytucji, dlatego poddano ten temat pod ogólnonarodowe referendum.