Jesteś na stronie:

Debata nt. stosunków polsko - niemieckich i ich europejskich uwarunkowań.

W dniu 3 kwietnia 2007 r. Fundacja Amicus Europae była organizatorem debaty polityków i ekspertów na temat stosunków polsko – niemieckich oraz ich ogólnoeuropejskich implikacji.

Przemówienie wprowadzające wygłosił były ambasador RP w Niemczech, dr Andrzej Byrt. Wskazał on na tradycyjne elementy niemieckiej polityki europejskiej, zakładające szczególną współpracę z małymi i średnimi państwami UE oraz poszukiwanie możliwie najszerszego kompromisu wokół kluczowych projektów unijnych. Zanalizował także aktualną sytuację gospodarczą w Niemczech, podkreślając odzyskanie wysokiego tempa rozwoju gospodarczego, rekordową nadwyżkę handlową, a przede wszystkim – odzyskanie wiary Niemców w efektywność niemieckiego modelu gospodarczego. Poprawa sytuacji gospodarczej oraz zaawansowanie kluczowych reform systemu opieki społecznej, rynku pracy i opieki zdrowotnej zbiega się ze wzmożoną aktywnością Niemiec w polityce zagranicznej. Efektem tych procesów jest powrót Niemiec – po okresie stagnacji – do roli głównej lokomotywy Unii Europejskiej, w jej politycznym i gospodarczym sensie. Sprzyja temu kalendarz polityczny, który wyniósł Niemcy w 2007 r. do przewodnictwa Unii Europejskiej oraz grupy G8.

Z perspektywy Polski, rozwój i aktywność Niemiec jest zjawiskiem ze wszech miar pozytywnym. Z racji wysokiego udziału Niemiec w obrotach handlowych Polski z zagranicą (ponad 1/3 polskiego eksportu), koniunktura gospodarcza w naszym kraju ulega zdecydowanej poprawie. W wymiarze politycznym, aktywność Niemiec przypada na okres słabości polskiej polityki zagranicznej. Dostrzega się odpowiedzialne podejście Niemiec do tego problemu, które starają się nadać stosunkom polsko – niemieckim pozytywną dynamikę, wychodząc z nowymi propozycjami współpracy.

Niemcy, które są tradycyjnie bardziej zorientowane na obszar Europy Środkowej i Wschodniej od większości państw Europy Zachodniej mogą się także okazać najważniejszym sojusznikiem Polski w ew. rozwiązaniu narastającego kryzysu konstytucyjnego na Ukrainie. Szczególnie, że Kanclerz Angela Merkel posiada - jako przewodnicząca UE – specjalny mandat całej wspólnoty do mediacji w konflikcie u naszego wschodniego sąsiada. Jest to potencjał, z którego Polska powinna skorzystać. Pamiętamy bowiem, jak efektywna okazała się Austria podczas zaistniałego podczas jej prezydencji kryzysu związanego ze sfałszowanymi wyborami na Białorusi.